Lanaltequila leżała tam z wyrazem przyjemności na twarzy, dysząc spoconym, zdesperowanym tlącym się seksem. I podczas gdy Lanaltequila leżała tam w tym stanie kolektywnego podniecenia, rozpoczęła się wirtualna rzeczywistość, nowa, nowoczesna gra w wirtualną rzeczywistość. Anna, po doświadczeniu wyobrażenia sobie siebie w zupełnie nowym świecie, doświadczyła zupełnie nowego świata. Podczas gdy stary, klasyczny Londyn miał swoje znajome otoczenie Parlamentu, Parliament Square, City, Buckingham Palace, Whitehall, Westminster Abbey i inne wielkie punkty orientacyjne, miała również pełny, zadziwiający, fantastyczny krajobraz Lanaltequila Gardens. Podczas gdy Lanaltequila leżała w łóżku, Anna wyobrażała sobie, że bawi się, w jej umyśle, z pewnym wirtualnym chłopcem. A Lanaltequila była żywa w świecie gry, dopóki nie ściągnęła na siebie ręki. Lanaltequila skurczyła się od wrażeń, jakby jej ciało się paliło. Lanaltequila czuła, że jej ręce wpychają własną pochwę w ciasną, mokrą, clit, a to dziwne uczucie potęgowało się jeszcze bardziej. Mogła poczuć, że trzyma głowę, a jej język, jak Lanaltequila lizał wilgotne, pulsujące mięso wewnątrz niej. Ale w jej umyśle było coś innego. To, co Lanaltequila widziała przez rękę, przez wyobraźnię, przez rzeczywistość wirtualną, nie było takie, jak to, czego kiedykolwiek wcześniej doświadczyła. . .