Cinnabelle wycelowała w moją zdzirowatą cipkę i uśmiechnęła się. "Wiesz, gdybym była tobą, a ty po prostu nie mogłabyś mieć dosyć ssania paska twojego taty, zawsze mogłabyś strzelać do mojego taty, w moją ciasną, małą dziwkę. "Cicho, skręciłem się trochę i wykorzystałem impet mojej pozycji i odepchnąłem ją, by robić, co mi się podoba. Ledwo mogłam sama chodzić, gdy wepchnięto mnie do łóżka. "To prawda kochanie, widzisz ten pierścień? Zobacz, jak możesz mi rozkazywać i zmuszać mnie do robienia tego, co mówisz, albo możesz stracić swojego ulubionego kutasa i dostać mój język do środka. "Musiałem ugryźć się w plecy, kiedy moja mama sięgnęła i wzięła mojego kulejącego kutasa do ręki i zaczęła szarpać za pierścień. Mój chwyt zacisnął się, zmuszając jej rękę do góry i z dala od spiczastego narzędzia. Mama pochyliła się do tyłu i uśmiechnęła się do mnie. "Teraz powiem ci, dlaczego kazałem ci kłamać. Jeśli znasz odpowiedź na to pytanie, może będziesz mógł odmówić. "Cinnabelle zadała to pytanie swoim głębokim, hipnotycznym głosem, żądając odpowiedzi. "Zmusiłem cię do kłamstwa, żebyś mi powiedział, że wolałbyś zostać z tatą, który lubi twojego tłustego kutasa, i nigdy więcej nie pracować. "Walczyłam z jękami, czując własną erekcję między nogami. Chwyt mamy poluzował się, a potem przestał. "Tego też nie odmówię". Jesteś moją małą dziewczynką, więc musisz kochać być tu z tatą...