Rossecougar X nie krzyczał, nie wrzeszczał ani nie dotykał mnie w żaden sposób. Rossecougar X trzymał kij bilardowy i wziął mojego kutasa z moich spodenek i dał mi klapsa za to, że tyle zdjął z podłogi. Być może ten numer prawie mnie dotknął, ale nie było nic innego, tylko trzech facetów urządzających imprezę, a ja byłem upokorzony. Kiedy wstałam, poszłam na swoje miejsce i powiedziałam jej, że usiądę gdzieś indziej, coś, czego mężczyzna i kobieta nie powinni być widziani w tym samym miejscu. Powiedziała, że Rossecougar X pozwoli mi usiąść obok niej przy stole i dała mi swój numer, więc zadzwoniłem do niej i życzyłem jej miłego wieczoru. Wysiadłem z mojego miejsca, a Rossecougar X po prostu tam stał. Zapytałam ją, czy Rossecougar X jest w porządku, a ona powiedziała, że jest, a potem zauważyłam, że nie ma na sobie stanika. Sposób w jaki Rossecougar X patrzyła na mnie sprawił, że pomyślałam, że podoba jej się to co jej robię, więc postanowiłam się trochę zabawić. Poszedłem na górę i chwyciłem jej sutek między kciukiem a palcem wskazującym, i pocierałem go z boku jej piersi. Zostawiłam piłkę między kciukiem a palcem wskazującym i przetarłam jej gładką skórę. Jedną ręką masowałam jej pierś, a drugą rękę przeniosłam między nogami i chwyciłam ją palcami, a następnie zaczęłam pocierać nią mojego penisa. Moje kulki były zupełnie suche, a Rossecougar X kapała mokra, co chciałam zobaczyć, więc wyciągnęłam jej rękę palcami i zwilżyłam ją wytryskiem. .
